@R_A_Ziemkiewicz Pozdrowienia z Wielkiej Brytanii. Życzę Panu kolejnego zawrócenia z granicy. Ignorantów, rasistów, szowinistów oraz nawołujących do dyskryminacji kogokolwiek nie obsługujemy. Cenię Pana jako pisarza, lecz jako osobę prywatną nawołującą innych do afirmacji swoich poglądów już nie. 17 Jan 2022 -O, Genowefciu, proszę spojrzeć na tego pana- woła naraz Anda- na tego, który wychodzi ze sklepu. Ma cylinder i takie ogromniaste wąsy. I co za dziwna peleryna!- Ale Genowefcia mruknęła z wściekłością. - Proszę się natychmiast uspokoić, panienko Andusiu. Czy chce panienka wywołać skandal na ulicy? Już się wszyscy na nas patrzą. Zapisy na Kongres zostały zamknięte. Serdecznie zapraszamy bibliotekarzy szkolnych na II edycję wydarzenia, które umożliwi wymianę dobrych praktyk oraz spotkanie z ekspertami, którzy podzielą się wiedzą ze swoich dziedzin. W tym roku będziemy się poruszać wokół ważnych tematów. Tych klientów NIE OBSŁUGUJEMY. Konserwatywna dziennikarka z Kanady Lauren Southern oznajmiła, że jej rodzice zostali wykluczeni z uczestnictwa platformy AIRBNB dlatego, że są spokrewnieni z osobą, która owej firmie się nie podoba. Tak więc w tym systemie osoby o określonych poglądach nie są mile widziane i nie będą obsługiwane. Trade Wars jest społecznością tradingowa prowadzoną przez grupę zawodowych inwestorów i traderów, zafascynowanych rynkami finansowymi. Na początku był Jurek S i jego idea, żeby stworzyć przeszkoloną „armię tysiąca oczu”, która będzie obserwować każdy rynek i sprawi, że żadna ciekawa sytuacja handlowa już nam nie umknie…. Uniwersytet Opolski, gdzie studiuje od ośmiu semestrów, nie miał pojęcia o tym, że na mężczyźnie ciąży szereg podobnych oskarżeń. - Nie przejdziemy obok tego obojętnie - zapewnia w rozmowie z WP dziekan wydziału. Bartłomiej M. w etiudzie "Żaklina" (2012) Źródło: filmpolski.pl. Bartłomiej M. grał u Patryka Vegi, w "Ojcu Policja szuka tego mężczyzny ZDJĘCIA. JAK. 3 lipca 2019, 18:16 5. Fotka na szybach komunikacji miejskiej tego Pana z wielkimi napisami tego Pana nie obsługujemy za chamskie zachowanie Uwaga – jeżeli myślisz, że sypanie magnezją na prawo i lewo to dobry pomysł, może się okazać, iż w danym miejscu będziesz niemile widziany („tego pana nie obsługujemy”). Jeżeli już używasz MgCO3 – wytrzyj po sobie sztangę, hantle, kettlebells, talerze czy drążek (najlepiej na mokro). Jeśli jutro modne warszawskie knajpy nakleją na drzwiach „pracowników TVP nie obsługujemy” to będzie to możliwe dzięki temu wyrokowi. Jestem gorącą zwolenniczką klauzuli sumienia w sprawie aborcji, nie uważam też, żeby każdy miał obowiązek świadczenia usług każdemu i w każdym zakresie, jeśli jest to sprzeczne z jego Tłumaczenia w kontekście hasła "obsługujemy nieletnich" z polskiego na hiszpański od Reverso Context: Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate jHMhE. Ogłoszenie JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT DACIA Klub Polska » INNE » Na każdy temat » Idiotów nie obsługujemy, czyli cham na drodze. Poprzedni temat :: Następny temat Idiotów nie obsługujemy, czyli cham na drodze. Autor Wiadomość hak64 Marka: Mercedes Model: 300SE Silnik: 3,0 Rocznik: 1987 Dołączył: 26 Gru 2015Posty: 180Skąd: Żory Wysłany: 2021-01-05, 06:50 Idiotów nie obsługujemy, czyli cham na drodze. Postanowiłem założyć nowy temat, o zachowaniach użytkowników naszych dróg. To na początek. Przed świętami odwiedziłem brata. Wracałem późnym wieczorem i zjechałem na stację paliw na kawę. Za ladą stał rosły facet około czterdziestki. Zapłaciłem usiadłem w kąciku i siorbię gorący napój. Na stację przyjechał facet na rowerze, ubrany na ciemno, rower bez lampek, a nawet odblasków. Pan za ladą zwrócił mu uwagę, że światła w nocy są niezbędne na drodze. Rowerzysta śmiejąc się podchodzi do lady i powiada: "Ja widzę jak kot", po czym poprosił o fajki... Usłyszał: – Idiotów nie obsługujemy. Facet coś tam zaczął mamrotać o chamstwie, a gościu z za lady: "mam ci obić ryj, żebyś zrozumiał?" Po czym dodał już spokojniej. – Moja matka trzydzieści lat męczy się z jedną krótszą nogą, bo ratując życie takiemu jak ty debilowi, wybrała drzewo... _________________specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych Krystian67 Marka: Dacia Model: Dokker Silnik: Sce 100 KM Rocznik: 2017 Wersja: Outdoor Dołączył: 28 Paź 2017Posty: 485Skąd: Chorzow Wysłany: 2021-01-05, 07:34 Patola która ma wiele oblicz. Rowerzysta to jeden z wielu kłopoty miałby sprzedawca. w razie pobicia. Limes Marka: Dacia Model: Sandero2 StepWay Silnik: 1,5dCi Rocznik: 2014 Dołączył: 05 Gru 2020Posty: 104Skąd: Lublin Wysłany: 2021-01-05, 09:38 Przez 40 lat jeździłem także do takich co ,, w ciemnościach ,, widzieli jak kot. Wielu z nich nakryłem czarną folią . Widziałem wiele łez i tragedii na drogach. I nic by się nie stało gdyby ,, wsiowy mędrzec ,, odpowiedział twierdząco na pytanie . Sprzedający tylko zapytał . hak64 Marka: Mercedes Model: 300SE Silnik: 3,0 Rocznik: 1987 Dołączył: 26 Gru 2015Posty: 180Skąd: Żory Wysłany: 2021-01-05, 10:10 Krystian67 napisał/a: kłopoty miałby sprzedawca. w razie pobicia. Z pewnością. Sadzę jednak, że takiego zamiaru nie miał, a jedynie bardziej dobitnie wyraził swe uczucia. _________________specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych macminer Marka: Dacia Model: Duster Silnik: SCe Rocznik: 2019 Wersja: Prestige Dołączył: 07 Wrz 2018Posty: 243Skąd: Gliwice Wysłany: 2021-01-05, 10:56 hak64 napisał/a: śmiejąc się podchodzi do lady i powiada: "Ja widzę jak kot" W zasadzie należałoby w takiej sytuacji wezwać policję. Może wtedy byłoby gościowi mniej do śmiechu. Brak wyobraźni to niestety główny grzech użytkowników dróg. Można by o tym napisać tomy. Zachowań rowerzystów na pewno starczyłoby na parę rozdziałów. Sam jeżdżę sporo na rowerze, ale gula mi skacze, jak widzę, co robią inni rowerzyści. A jazda po ciemku bez oświetlenia to wręcz ich grzech główny. hak64 Marka: Mercedes Model: 300SE Silnik: 3,0 Rocznik: 1987 Dołączył: 26 Gru 2015Posty: 180Skąd: Żory Wysłany: 2021-01-05, 11:19 macminer napisał/a: W zasadzie należałoby w takiej sytuacji wezwać policję. Może wtedy byłoby gościowi mniej do śmiechu. W zasadzie masz rację, ale zanim przyjadą, to po rowerzyście nawet smród nie zostanie... Co do braku wyobraźni. Przejawów głupoty na drogach jest cała masa. Dzisiaj. Pojechałem z żoną na zakupy (o matko katorga, bo moja ślubna musi codziennie odwiedzić ze trzy Biedronki, Lidla, Rossmanna i bóg wie co jeszcze - wszędzie promocje i inny towar). Stoję na parkingu Lidla czekając na żonę i patrzę, jak wielkie białe Volvo parkuje na wprost schodów (parking nieco wyżej niż chodnik do niego prowadzący). Paniusia brała trzy poprawki, aby zaparkować równolegle do stojących obok samochodów, po czym zadowolona z siebie wysiada z auta. Nie wytrzymałem. Wysiadam i wskazując ręką schody, mówię: "tam są schody i podjazd dla wózków, czy pani tego nie widzi?" - Nie widzę tu koperty, ani żadnego zakazu, więc tu mi wolno... - Szanowna pani, na mostach, wiaduktach, w tunelach, też nie ma kopert, ani zakazów, a jednak nie wolno! - Niech pan dzwoni po policję, mandaty mi nie straszne. - Nie proszę pani, zrobię fotkę i wstawię na Facebooka, niech się ludzie pośmieją z pani bezobjawowej inteligencji. Wsiadła w auto i odjechała... _________________specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych EBmazur Marka: Dacia Model: Sandero Silnik: 1,0 SCe Rocznik: 2018 Wersja: Laureate 5 os. Dołączył: 24 Mar 2019Posty: 456Skąd: Mazury Wysłany: 2021-01-05, 21:02 Cytat: Szanowna pani, na mostach, wiaduktach, w tunelach, też nie ma kopert, ani zakazów, a jednak nie wolno! Oj kolego - jest zakaz wynikający z przepisów , znaków nie trzeba tam stawiać _________________Czerwone jeżdżą szybciej eio Marka: Dacia Model: Logan MCV II Silnik: SCe [B4D B4] Rocznik: XII 2017 Wersja: Laureate 5 os. Dołączył: 26 Sty 2018Posty: 767Skąd: EL Wysłany: 2021-01-05, 22:02 Re: Idiotów nie obsługujemy, czyli cham na drodze. hak64 napisał/a: Moja matka trzydzieści lat męczy się z jedną krótszą nogą, bo ratując życie takiemu jak ty debilowi, wybrała drzewo...[/b] Przypomniała mi się moja sytuacja sprzed roku. Wtedy myślałem że w porę zauważyłem rowerzystę debila - ciemny cień na czarnym tle późnym wieczorem na drodze biegnącej przez mały las - ratując go. Cień znikał na długich i majaczył gdy przełączałem na światła mijania. Na szczęście wyjątkowo nikt nie jechał z naprzeciwka oślepiając mnie światłami... hak64 Marka: Mercedes Model: 300SE Silnik: 3,0 Rocznik: 1987 Dołączył: 26 Gru 2015Posty: 180Skąd: Żory Wysłany: 2021-01-06, 04:37 EBmazur napisał/a: Cytat: Szanowna pani, na mostach, wiaduktach, w tunelach, też nie ma kopert, ani zakazów, a jednak nie wolno! Oj kolego - jest zakaz wynikający z przepisów , znaków nie trzeba tam stawiać Oj kolego, czyżby problem z czytaniem ze zrozumieniem? Wskazując, że pomimo braku znaków, nie wolno tam parkować, co mogłem mieć na myśli jeśli nie przepisy ogólne? _________________specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych EBmazur Marka: Dacia Model: Sandero Silnik: 1,0 SCe Rocznik: 2018 Wersja: Laureate 5 os. Dołączył: 24 Mar 2019Posty: 456Skąd: Mazury Wysłany: 2021-01-06, 10:34 hak64zawsze lubiłem stwierdzenie / pytanie w stylu " co autor miał na myśli ? " _________________Czerwone jeżdżą szybciej hak64 Marka: Mercedes Model: 300SE Silnik: 3,0 Rocznik: 1987 Dołączył: 26 Gru 2015Posty: 180Skąd: Żory Wysłany: 2021-01-06, 11:46 EBmazur napisał/a: co autor miał na myśli A nad czym tu myśleć? Znasz jakąś inną możliwość? _________________specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych EBmazur Marka: Dacia Model: Sandero Silnik: 1,0 SCe Rocznik: 2018 Wersja: Laureate 5 os. Dołączył: 24 Mar 2019Posty: 456Skąd: Mazury Wysłany: 2021-01-06, 18:04 hak64 napisał/a: EBmazur napisał/a: co autor miał na myśli A nad czym tu myśleć? Znasz jakąś inną możliwość? Kod: na mostach, wiaduktach, w tunelach, też nie ma kopert, ani[b] zakazów[/b], a jednak nie wolno! Mniemam po wymianie zdań , że autor ( czyli Ty ) miał na myśli znaki zakazu Natomiast ja odczytywałem to ( w moim mniemaniu ze zrozumieniem ) , że autor ma na myśli szeroko pojęte zakazy - czyli oznakowanie oraz przepisy zawarte w PORD . Tak już mam , że czyjeś wypowiedzi biorę dosłownie . Sam też staram się nie pozostawiać wątpliwości - oczywiście w rozmowie czysto towarzyskiej takie podejście nie obowiązuje . Ale tak już mam , że śruba to śruba a nie wkręt . Amen _________________Czerwone jeżdżą szybciej eio Marka: Dacia Model: Logan MCV II Silnik: SCe [B4D B4] Rocznik: XII 2017 Wersja: Laureate 5 os. Dołączył: 26 Sty 2018Posty: 767Skąd: EL Wysłany: 2021-01-06, 18:35 @EBmazur, w szybkiej wymianie zdań face to face jest bardzo łatwo o drobne uproszczenia, które w tekście pisanym i analizowanym na chłodno nie powinny się pojawić. Chyba że przez roztargnienie - np. na forum takim jak to. Ważne że było skuteczne i bez nerwów. robercik Marka: Dacia Model: Duster Silnik: 1,3 Rocznik: 2019 Wersja: Comfort Dołączył: 20 Gru 2020Posty: 10Skąd: Podlasie Wysłany: 2021-01-06, 20:09 Jestem dość aktywnym kolarzem no i posiadaczem dustera. Nie rozumiem takich idiotów którzy nawet nie wysilą się żeby było ich widać. Pewnie nawet w tym cepeenie gdzie miała miejsce ta akcja dostępne były lampki w cenie 20zł za komplet przód i tył. Montuje się je w 10minut bez narzędzi. Jak głupim trzeba być żeby kogoś narażać kiedy problem jest tak łatwy do rozwiązania? _________________robercik klazow Marka: Dacia Model: Duster Silnik: TCe 150 4x4 FAP Rocznik: 2019 Wersja: Prestige Dołączył: 04 Lis 2020Posty: 103Skąd: Legnica Wysłany: 2021-01-06, 22:37 Na wartościujących inaczej siły nie ma. Obstawiam, że "kocie oko" z pierwszego posta z poczuciem własnej racji i krzywdy pozostał. Jest też problem obiektywny: wielu pieszym i rowerzystom wydaje się, że kierujący samochodem widzi to co oni i czas na reakcję ma taki sam. Nie "czują" też, że zatrzymanie auta to nie to samo co zatrzymanie się człowieka lub rowerzysty. Szokujące nas pytania w rodzaju "czemu on się nie zatrzymał?" i brak zrozumienia dla odpowiedzi "bo nie miał na to szans" są normą w rozmowach z osobami, które prawka nie mają. hak64 Marka: Mercedes Model: 300SE Silnik: 3,0 Rocznik: 1987 Dołączył: 26 Gru 2015Posty: 180Skąd: Żory Wysłany: 2021-01-06, 23:07 Jest dużo prawdy w tym, co kierowcy mówią o rowerzystach, ale sami też mają wiele swoich grzeszków. Dojazd do pracy zajmuje mi 15 min. autem, lub 20 rowerem (miasto). Kiedyś w okresie letnim wybierałem rower, ale po kilku nieciekawych przygodach zrezygnowałem z jednośladu. Raz kobieta, chyba nazbyt dosłownie zinterpretowała przepis Art 25 pkt 1. kodeksu "Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w w drogę poprzeczną" i uznała, że rower to nie pojazd, więc skręcając w lewo, nie trzeba ustępować pierwszeństwa jadącemu na wprost rowerzyście. Innym razem, kierowca busa zahaczył mnie lusterkiem podczas wyprzedzania - pozdrawiam uciekiniera (zniszczoną kurtkę przerobiłem na kamizelkę dla psa). Jeszcze inny kierownik cudem wyhamował przed przejazdem dla rowerzystów (przejście i przejazd oznakowany znakiem D-6b) wyskoczył do mnie z ryjem, że z roweru się schodzi. Tu małe wyjaśnienie; facet miał taką widoczność, że można by wyhamować pociąg towarowy. W końcu rower poszedł w odstawkę, bo zdałem sobie sprawę, że nie jestem kotem i mam tylko jedno życie... _________________specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych PiotrWie Marka: Dacia /Opel Model: Duster 4x2 /Zafira Family Silnik: 1,6 16v K4M/1,8 Rocznik: 2010 /2014 Wersja: Laureate Dołączył: 15 Lip 2010Posty: 1588Skąd: dolnośląskie Wysłany: 2021-01-07, 09:40 Winne jest też specyficzne "polskie' podejście do przepisów. Rower poruszający się po drogach publicznych ma być wyposażony w światło tylne i przednie. Tymczasem producenci produkują a sprzedawcy sprzedają rowery bez oświetlenia, udając że są one przeznaczone tylko do jazdy poza drogami publicznymi. Oczywiście policja też to olewa. A wystarczyło by że za jazdę po drodze publicznej rowerem bez zamontowanego oświetlenia zgodnie z przepisami wystawiano mandat - po kilku miesiącach by wszyscy mieli światła i pewnie zdecydowana większość by je włączała o zmroku ( choć raz na kilka miesięcy widuje samochody bez włączonych świateł op zmroku - mimo że je maja - ale to margines) Ale oczywiście tak nie będzie - bo suweren tego nie lubi więc przepisów nie egzekwujemy - jak wielu motoryzacyjnych też - choćby kontrole ograniczeń prędkości są u nas sporadyczne - spróbujcie przejechać np. przez Austrię "po polsku" to po powrocie dostaniecie co najmniej kilka mandatów po kilkaset euro. Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2021-01-07, 09:42, w całości zmieniany 1 raz 48piotr Marka: Dacia Model: DUSTER 4x2 Silnik: 16V LPG Rocznik: 2010 Wersja: Duster Dołączył: 16 Lis 2010Posty: 732Skąd: Puławy Wysłany: 2021-01-07, 11:39 EBmazur napisał/a: że śruba to śruba a nie wkręt To dwa różne przedmioty. _________________48piotr Dymek Marka: DACIA Model: Sandero Stepway Silnik: TCe 90 Rocznik: XII 2017 Wersja: Outdoor Dołączył: 01 Cze 2017Posty: 2993Skąd: Warszawa Wysłany: 2021-01-07, 12:28 robercik napisał/a: Jestem dość aktywnym kolarzem... Przywołałeś mi takie wspomnienie. W mojej okolicy jest praktycznie 100% pokrycie wygodnymi ścieżkami rowerowymi prowadzonymi tuż obok ulic. Mimo to grupki rowerzystów (na rowerach typu "dupa wyżej niż głowa") z upodobaniem korzystają z ulic, utrudniając kierowcom jazdę. Kiedyś jakiś kierowca stojąc na światłach opuścił szybę i zwrócił jednemu uwagę- dlaczego nie korzysta z pięknej i pustej ścieżki dla rowerzystów. W odpowiedzi usłyszał wypowiedziane z godnością oświadczenie: "mnie to nie dotyczy, nie jestem rowerzystą, ja jestem KOLARZEM"... Ostatnio zmieniony przez Dymek 2021-01-07, 12:31, w całości zmieniany 1 raz eio Marka: Dacia Model: Logan MCV II Silnik: SCe [B4D B4] Rocznik: XII 2017 Wersja: Laureate 5 os. Dołączył: 26 Sty 2018Posty: 767Skąd: EL Wysłany: 2021-01-07, 15:30 klazow napisał/a: Jest też problem obiektywny: wielu pieszym i rowerzystom wydaje się, że kierujący samochodem widzi to co oni i czas na reakcję ma taki sam. Nie "czują" też, że zatrzymanie auta to nie to samo co zatrzymanie się człowieka lub rowerzysty. Szokujące nas pytania w rodzaju "czemu on się nie zatrzymał?" i brak zrozumienia dla odpowiedzi "bo nie miał na to szans" są normą w rozmowach z osobami, które prawka nie mają. Zgadza się. Problem utrudnionej percepcji pieszego przez kierowcę auta. Niektórzy nie zdaja sobie z tego sprawy. Jako dziecko - tak sobie gdybam, bo słabo pamiętam - przechodząc przez jezdnie myślałem że skoro widzę róg zderzaka i fragment lamp nadjeżdżajacego auta, to "samochód też mnie widzi". Dość szybko zmienilem zdanie. "Samochod nie widzi, bo w zderzaku i w lampach nie ma oczu". Po latach doświadczenia w jazdy autem, rowerem i pieszego spaceru dowiedzialem się że kierowca auta ma utrudnione zadanie. Nie tylko dlatego że nie ma oczu w zderzakach przednim i tylnym. Wieczorem gorzej widać przez szybę ze środka auta nieoświetlone obiekty na zewnątrz (vs. nieoświetlony pieszy/rowerzysta szybko dostrzeże oświetlone auto). Kierowca wjeżdżając z podporzadkowanej musi oglądać się w różnych kierunkach by nie wymusić pierwszeństwa. Infrastruktura drogowa w PL nie zawsze ułatwia zadanie kierowcy. Na swojej trasie mam kilka takich punktów, w których muszę wielokrotnie kręcić szyją o ponad 180 stopni, wyginać i prostować plecy by zwiekszyć pole widzenia zza zaslaniajacego widok źle ustawionego słupa, czy słupków w samochodzie. Sytuacja na drodze się zmienia, auta zmieniaja położenia, piesi też... Niewygodne dla doświadczonego kierowcy. Ale niemożliwe do pokonania dla poczatkujacego, czy bardzo słabego kierowcy. Tworzą się niepotrzebne korki. Raz w podobnym ale innym miejscu widziałem lekkie potracenie pieszego. Obserwując niektórych pieszych i rowerzystów mam wrażenie, że są nieostrożni, bo "samochód ich widzi". hak64 Marka: Mercedes Model: 300SE Silnik: 3,0 Rocznik: 1987 Dołączył: 26 Gru 2015Posty: 180Skąd: Żory Wysłany: 2021-01-07, 16:11 eio napisał/a: są nieostrożni, bo "samochód ich widzi". Moim zdaniem akcje promowania bezpieczeństwa dały by o wiele lepszy skutek niż represja mandatowa. Na kilku forach przedstawiłem już swój pomysł na taką promocję. Może dosadny, ale taki lepiej działa na wyobraźnię. Wymyśliłem dość wymowny podpis "Nie bądź płaski - noś odblaski!" _________________specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych eio Marka: Dacia Model: Logan MCV II Silnik: SCe [B4D B4] Rocznik: XII 2017 Wersja: Laureate 5 os. Dołączył: 26 Sty 2018Posty: 767Skąd: EL Wysłany: 2021-01-07, 16:16 hak64 napisał/a: Wymyśliłem dość wymowny podpis "Nie bądź płaski - noś odblaski!" Fajne. Dowcipne. Można to podkręcić ubierając leżącego w kolory asfaltu - szary kolor. A po środku przerywana biała linia, by było wiadomo że leży on na ulicy a nie gdzieś na opuszczonym lotnisku. Ostatnio zmieniony przez eio 2021-01-07, 16:18, w całości zmieniany 1 raz imielinek Marka: Dacia Model: Lodgy Silnik: 1,5 dCi Rocznik: 2015 Wersja: Laureate Plus 7 os. Dołączył: 08 Lut 2015Posty: 112Skąd: Olsztyn Wysłany: 2021-01-07, 20:34 Dymek napisał/a: robercik napisał/a: Jestem dość aktywnym kolarzem... Przywołałeś mi takie wspomnienie. W mojej okolicy jest praktycznie 100% pokrycie wygodnymi ścieżkami rowerowymi prowadzonymi tuż obok ulic. Mimo to grupki rowerzystów (na rowerach typu "dupa wyżej niż głowa") z upodobaniem korzystają z ulic, utrudniając kierowcom jazdę. Kiedyś jakiś kierowca stojąc na światłach opuścił szybę i zwrócił jednemu uwagę- dlaczego nie korzysta z pięknej i pustej ścieżki dla rowerzystów. W odpowiedzi usłyszał wypowiedziane z godnością oświadczenie: "mnie to nie dotyczy, nie jestem rowerzystą, ja jestem KOLARZEM"... To ja coś w temacie jeżdżenia po ulicy obok ścieżki rowerowej na rowerach szosowych- 1. wiele z tych ścieżek nie nadaje się do używania na rowerze szosowym bo są wykonane ze szlifowanej kostki brukowej 2. przy prędkości rzędu 30-35 km/h spotkanie z pieszym, jadącym na rolkach lub hulajnodze lub dzieckiem na rowerze z 4 kółkami ewentualnie biegowym (celowe przykłady bo żadne z ww nie powinni się znajdować na ścieżce) na najlepszym wypadku kończy się obtarciami i uszkodzonym przednim kołem 3. spotkanie ze smyczą bo pan lub pani idzie chodnikiem a pies po trawniku który znajduje się za ścieżką rowerową to 100 % lot przez kierownicę skutki mogą być różne dlatego naprawdę dość często bezpieczniej jest między samochodami jechać niż narażać swoje zdrowie przez tych którzy nie potrafią zrozumieć że ścieżka rowerowa jest dla rowerów. Jak jeżdżę do i z pracy to korzystam ze ścieżek gdzie są dostępne. i wcale nie uważam się za kolarza. _________________ Żywiec Marka: Dacia Model: Duster Silnik: dCi Rocznik: 2018 Wersja: Prestige Dołączył: 16 Kwi 2015Posty: 240Skąd: Żywiec/wieś stołeczna Wysłany: 2021-01-07, 20:41 Ja mam nadzieję, że rowerzyści nuczą się rozsądnie korzystać z dróg kołowych tak jak to zrobili moturzysci. Wg. mnie moturzysci jeżdżą o wiele bardziej świadomie i zachowawczo niż kilka lat temu i mniemam że częste wieści o wypadkach nawet jeżeli mieli pierwszeństwo (pierwszeństwo dla moturzystów) wpłynęło na dosłowne odbieranie powiedzenia krążącego wśród cyklistów z silnikami że "moturzytsa musi myśleć za siebie i innych". Ja próbowałem jeździć rowerem po warszawskich ulicach i zrezygnowałem z tego dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Po prostu nie da się cieszyć z jazdy rowerem po Warszawie. Nie jest lepiej być pieszym, jeszcze ani razu nie zaobserwowałem aby rowerzysta poruszając się ścieżka dla rowerów dojeżdżając do przejścia dla pieszych które przecina ścieżkę rowerową zwolnił. Pomimo tego że będąc na przejściu mam pierwszeństwo, to żaden z rowerzystów nie zwolnił nie mówiąc już o zatrzymaniu się i przepuszczeniu pieszego, chociaż jest do tego zobligowanym. Rozumiem ze piesi mogą chwile poczekać aż rowerzysta przejedzie i korona z głowy im nie spadnie ale miło było by widzieć że rowerzysta zwalnia przed przejściem, widząc pieszych którzy będą chcieli wejść na "zebry". A teraz z innej "beczki". Poruszam się po Warszawie samochodem i poruszam się zgodnie z przepisami (jak jest 50 to jade 50 nie 54, 56 czy więcej) wszyscy mnie wyprzedzają ale o dziwo nikt nie pogania światłami ani nie trąbi ale odczuwam że jestem dla nich zawalidrogą. I tak swego pięknego dnia zatrzymuje się na czerwonym światle, samochód który zmienił pas na równoległy do tego którym się poruszałem zatrzymał się obok i kierownik pojazdu opuścił szybę dając mi znać że chce zamienić parę słów ze mną, będąc grzecznym również opuściłem szybę licząc że powie mi kilka dosadnych słów co myśli o moim trybie jazdy... i jak najbardziej wspominał że jeżdżę "za wolno" ale zrobił to grzecznie i kulturalnie argumentując że większe zagrożenie stwarzam jeżdżąc przepisowo ponieważ zaburzam "naturalne" tempo jakim poruszają się inni uczestnicy ruchu. Cholera jasna ma rację, zaburzam płynność jazdy innych uczestników ruchu. Joined Dec 6, 2012 ·2,088 Posts Też to zauważyłem. Wystarczy sprawdzić kilka pociągów - tym razem padło chyba na ósmym), żeby skończyła się możliwość sprawdzenia ceny i zajętości, a w końcu brak możliwości wyboru pociągu. W tym przedostatnim (w środku) była jeszcze możliwość wybrania tego pociągu, w ostatnim (z prawej) przestały się wyświetlać wszystkie dane do rezerwacji. Wyjście praktykowane - zamknąć stronę i na nowo. Faktycznie, mógłby ktoś coś z tym zrobić... Joined Nov 22, 2007 ·24,814 Posts To wygląda na świadomie wprowadzoną blokadę (limit zapytań w jednej sesji)... Joined May 20, 2014 ·949 Posts To wygląda na świadomie wprowadzoną blokadę (limit zapytań w jednej sesji)... Dokładnie tak, i nawet jest zaimplementowanie rozwiązanie: Łowcy Promo Ale coś poszło nie tak skoro nawet ulubione forum budowlane sobie nie radzi Joined Nov 22, 2007 ·24,814 Posts Nie rozśmieszaj mnie. Strona 'łowcy promo' nie daje innej odpowiedzi niż "Nie znaleziono połączeń spełniających wybrane parametry!" Joined May 3, 2021 ·73 Posts Dokładnie tak, i nawet jest zaimplementowanie rozwiązanie: Łowcy Promo Łowcy Promo nie pokazują połączeń z przesiadką, więc zostaje mi albo dwukrotne szukanie na Łowcach (najpierw na jeden odcinek, potem na drugi) albo sypiący się system eIC 🙃 Joined Nov 22, 2007 ·24,814 Posts Ale działa wam w ogóle ta strona lowcow? Bo mnie nigdy po prostu. Może to od relacji zależy, albo czegoś? Joined May 20, 2014 ·949 Posts Zrzut jest z dziś. Jeżeli przesiadkowe liczy jako promo odcinek 1 + promo odcinek 2 a rezultaty w łowcach promo są tylko na połączenia bezpośrednie, to nic dziwnego, że zaimplementowane rozwiązanie nie spełnia oczekiwań. Co więcej, nie widzi nawet wagonów bezpośrednich... Mikol tego nie robił, to jest pewne. Joined Nov 22, 2007 ·24,814 Posts O, w prywatnym oknie przeglądarki się wyszukało. Zabić to mało. Ale nawet jak wyszukało, to znalazło z Warszawy do Krakowa tylko jeden pociąg o 4 rano i dwa o 23... Joined Apr 17, 2016 ·94 Posts Trochę to przypomina poprawki polskiego ładu Joined Feb 18, 2009 ·10,878 Posts Skoro już mnie wzięło za bazgranie, to oprócz EZT namalowałem strefy specjalne w wagonie Combo. Byłbym wdzięczny, gdybyście się ustosunkowali, czy w ogóle zaznaczanie stref ma sens. dla przypomnienia legenda dkzg ·Trybunał Stanu Joined Jan 6, 2014 ·8,404 Posts Joined Jul 27, 2009 ·268 Posts Skoro już mnie wzięło za bazgranie, to oprócz EZT namalowałem strefy specjalne w wagonie Combo. Byłbym wdzięczny, gdybyście się ustosunkowali, czy w ogóle zaznaczanie stref ma sens. Jak najbardziej - ma to sens! Joined Nov 12, 2016 ·518 Posts Łowcy Promo nie pokazują połączeń z przesiadką, więc zostaje mi albo dwukrotne szukanie na Łowcach (najpierw na jeden odcinek, potem na drugi) albo sypiący się system eIC 🙃 Ciekawe. Jakoś 2 tygodnie temu udało mi się tu bez problemu znaleźć a potem kupić bilet z Wrocławia do Świnoujścia z przesiadką z Poznaniu Gł. Teraz rzeczywiście nie pokazuje opcji z przesiadkami . Joined Sep 6, 2007 ·2,402 Posts O, w prywatnym oknie przeglądarki się wyszukało. Zabić to mało. Pewnie wykryło ciasteczka częstego wyszukiwania połączeń, pisania skarg do IC oraz dane logowania na forum budowlane. Gdzieś tam zaszyte jest jakieś ciasteczko, które pokazuje, że zapytanie wysyła mikol i tego pana nie obsługujemy. Joined Apr 27, 2013 ·14,952 Posts Wiecie, Bilkom w sumie działa całkiem spoko. Też wolę eIC, ale jak muszę kupić bilet to nie ma co czekać aż zadziała jak należy Joined Sep 28, 2011 ·2,502 Posts Wiecie, Bilkom w sumie działa całkiem spoko. Też wolę eIC, ale jak muszę kupić bilet to nie ma co czekać aż zadziała jak należy Czemu wolisz eIC od Bilkomu? System IC ma tylko jedną zaletę nad Bilkomem, można graficznie wybrać miejsce w ZT. Joined Feb 18, 2009 ·10,878 Posts Jak najbardziej - ma to sens! Schematy EZT wysłałem do Luciora, więc na powinny się niebawem pojawić. Strefy związane z TSI są na razie wprowadzone w 111A-30 i wagonach 175A, więc też je tam naniosłem. Kolejną, myślę, że istotną grupą wagonów są rowerówki, tam będą oczywiście zaznaczone tylko miejsca dla osób przewożących rowery i tu mam takie pytanie. Najbardziej popularnym wagonem 111Arow jest wersja 72 miejsca i 6 rowerów. Występowały w kilku seriach modernizacyjnych, począwszy od tej powstałej z 110Ac (kwadratowe okna) i tych nowszych z oknami zaokrąglonymi. Do tej pory mieliśmy informacje o co najmniej dwóch wersjach numeracji miejsc. Nie jestem pewny, czy nie zostały one zunifikowane, stąd prośba, gdyby ktoś jechał wagonem z kwadratowymi oknami, nich rzuci okiem, czy numeracja wygląda jak na górze. Wagony z zaokrąglonymi oknami powinny mieć układ jak na niższym rysunku. Dzięki za odzew. Joined Aug 7, 2011 ·615 Posts Ależ kompletne pośmiewisko PKP PLK i IC. Tablice nie działają, ludzie biegają, informacji zero ... Joined Jan 2, 2015 ·1,511 Posts Czemu wolisz eIC od Bilkomu? System IC ma tylko jedną zaletę nad Bilkomem, można graficznie wybrać miejsce w ZT. Kluczową zaletę. Joined Dec 10, 2008 ·4,083 Posts A możliwość zwrotu i wymiany biletu, konto z biletami itp. na Bilkomie jest? TVN24 TVN24 GO TVN METEO TVN WARSZAWA TVN24 Biznes FAKTY KONKRET24 TVN zaloguj się zarejestruj się StartNajnowszeGorące tematyReporterzy 24OdznakiPodróżnicyDodaj materiałzdjęciewideoartykułmail kontakt24@ 22 324 24 24nr sms/mms 516 4444 24Autor:Mariusz1223MATERIAŁ INTERNAUTY14 Marca 2014 08:33 Aktualizacja: 14 Marca 2014Na takie zdjęcie trafiłem podczas spaceru. Wszyscy maja dość Putina, większość również uważa, że w końcu trzeba go w jakiś sposób uspokoićMapa Polski Targeo Opublikowano: 2014-01-31 23:34:09+01:00 · aktualizacja: 2014-02-02 21:59:01+01:00 Dział: Polityka Polityka opublikowano: 2014-01-31 23:34:09+01:00 aktualizacja: 2014-02-02 21:59:01+01:00 Fot. Kpalion/ na lic. CC BY-SA 22 grudnia ub. Roku na moim blogu napisałem tekst pt. „Bezczelność ze łbów im dymi”, a nim napisałem tak: Przeczytałem wiadomość w sieci i omal nie spadłem z krzesła.... Zarząd PLL LOT wniósł prywatny oskarżenia przeciwko posłom Prawa i Sprawiedliwości, Adamowi Kwiatkowskiemu i Maciejowi Małeckiemu. W ocenie wnioskodawców, posłowie Adam Kwiatkowski oraz Maciej Małecki dopuścili się działań, które mogły narazić spółkę na utratę zaufania. Posłowie bowiem podali do wiadomości publicznej nieprawdziwe informacje dotyczące działalności LOT-u oraz zarządu spółki – powiedziała rzecznik LOT-u p. Pijanowska-Kuras. Dodała, że w najbliższym czasie ma zostać złożone powództwo cywilne przeciwko posłom PiS z powodu naruszenia dóbr osobistych oraz zniesławienia. Prywatny akt oskarżenia został złożony do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieście. W połowie grudnia Kwiatkowski oraz Małecki poinformowali na konferencji prasowej, że złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Mikosza i wiceprezesa Balcerzaka. Zarzucili im "wyrządzenie szkody majątkowej wielkich rozmiarów". Z posłami Dawidem Jackiewiczem i Maciejem Małeckim, przez dłuższy czas w ramach obowiązków poselskich, badaliśmy sprawę budzących wątpliwości decyzji w PLL LOT. Zwróciliśmy się do spółki z pytaniami. Mimo że powoływaliśmy się na ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora, dostaliśmy odmowę odpowiedzi na wszystkie pytania. Odmowę uzasadniono tym, że są to informacje objęte tajemnicą spółki - powiedział Kwiatkowski w niedzielę PAP. Jako posłowie mamy przecież dostęp do materiałów poufnych i niejawnych, więc nawet jeśli informacje są objęte taką klauzulą, powinniśmy mieć w nie wgląd. Tymczasem odmówiono nam dostępu do jakichkolwiek materiałów, jak np. protokoły z posiedzeń rady nadzorczej - zaznaczył. W związku z tym, na podstawie informacji napływających do nas z różnych innych źródeł, zawiadomiliśmy NIK o potrzebie skontrolowania PLL LOT - dodał. Jak powiedział poseł, wątpliwości budził m. in. przetarg na obliczanie emisji CO2. Przetarg przeprowadzał pion Tomasza Balcerzaka, a usługę zlecono firmie, która ma ten sam adres internetowy co firma, gdzie do niedawna Tomasz Balcerzak był prokurentem. Według innych informacji wybrana firma nie ma doświadczenia obliczaniu emisji dwutlenku węgla, przez co w PLL LOT powstawały zaległości w regulowaniu faktur, a to oznacza szkodę dla spółki - powiedział Kwiatkowski. Posłowie ośmielili się mieć podejrzenia o niegospodarność w „Locie” i zawiadomić o tym prokuraturę. W odwecie zarząd LOT-u chce ich zawlec przed sąd. Panowie prezesi, czy jak was tam nazywają! Sienkiewicz by napisał - bezczelność ze łbów wam dymi! Wara wam od posłów, rozumiecie – wara! Ich wybrało społeczeństwo, a wasze tyłki w LOT-owskie fotele nie bardzo wiadomo, kto powbijał. Posłów wybrało społeczeństwo między innymi po to, żeby patrzyli na wasze swobodne rączki, żeby sprawdzali, czy coś się do nich nie przykleiło. Kierujecie spółką państwową. Nie własną, tylko państwową, do której społeczeństwo wpompowało miliardy złotych. Do posłów płyną sygnały, że marnotrawicie to, co wam społeczeństwo powierzyło, że pod waszym zarządem LOT nie tylko wpadł w turbulencję, ale pikuje dziobem w dół. Cztery razy w tygodniu latam LOT-em, do Brukseli i z powrotem, zamieniam brukselską kasę na dochody LOT-u, wspieram jak mogę sypiącą się państwową spółkę, żyje w przekonaniu, że spełniam patriotyczny obowiązek – a tu okazuje się, że wspieram buców i arogantów, którzy za te zarobione ode mnie pieniądze proces posłom chcą wytaczać, za to, że w imieniu społeczeństwa wypełniają swoje poselskie obowiązki, powierzone im przez wyborców. Tak się, panowie prezesi, bawić nie będziemy. Do wszystkich świętych się zwrócimy, do NIK, do CBA, do Prokuratora Generalnego, żeby sprawdzili, co się naprawdę u was dzieje. Niczego nie pozwolimy zamieść pod dywan! A za karę dla waszej arogancji - nie latam LOT-em! I to aż do końca roku! W odpowiedzi Zarząd LOT-u, na koszt i rachunek firmy (broń Boże nie na własny koszt panów prezesów), wynajął adwokata, a ten zażądał ode mnie przeprosin, bo jak nie, to spotkamy się w sądzie. Pomyślałem sobie tak – trudno, nabroiłem, to przeproszę. Prezesów bym nie przepraszał, ale skoro adwokat występuje w imieniu LOT-u, to przeproszę. Rawa Mazowiecka, 31 stycznia 2014 roku, Przeprosiny Ja, niżej podpisany Janusz Wojciechowski, wielokrotny pasażer lotniczy, bloger, przepraszam Polskie Linie Lotnicze LOT za to, że jako wybrany przez społeczeństwo parlamentarzysta, nie zapobiegłem niestety wygraniu wyborów przez Platformę Obywatelską i w wyniku utworzenia rządu PO-PSL państwowa Spółka LOT, przynosząca w 2007 roku (rządy PiS) 72 miliony złotych zysku, została następnie oddana w zarząd ludzi, którzy nieudolnym zarządzaniem doprowadzili tę Spółkę do wielkich strat – w 2008 roku 109 mln złotych, w 2009 roku 220 mln złotych i po sto kilkadziesiąt milionów złotych w następnych latach. Przepraszam Polskie Linie Lotnicze LOT za to, ze jako polityk nie byłem w stanie zapobiec oddaniu LOT-u pod zarząd ludzi, którzy arogancko odmawiają posłom na Sejm informacji o sprawach majątkowych Spółki, traktując jak własną prywatę majątek państwowy, wspierany w setki milionów pomocą państwa, a w odpowiedzi na krytykę straszą posłów prokuraturą i sądem. Którzy traktują jak prywatę majątek wspierany z podatków nas wszystkich, zarówno tych, którzy tak jak ja latają LOT-em wielokrotnie, jak i tych, którzy tylko na rowerach jeżdżą. Przepraszam Polskie Linie Lotnicze LOT za to, że jako polityk nie byłem w stanie zapobiec oddania LOT-u w ręce ludzi, którzy z jednej strony udają menedżerów, zachwalają swoje wielkie kompetencje, pobierają bardzo wysokie wynagrodzenia – a z drugiej strony wydają miliony złotych na usługi doradcze, bo sami nie umieli zarządzać LOT-em - przy czym mimo kosztownego doradztwa nie potrafili zarządzać nadal. Przepraszam Polskie Linie Lotnicze LOT za to, ze jako wybrany przez społeczeństwo poseł nie byłem w stanie zapobiec oddaniu Spółki LOT w zarządzanie ludzi, którzy w odpowiedzi na uzasadnioną krytykę, nie LOT-u, lecz osobiście ich samych dotyczącą, nie maja odwagi na tę krytykę odpowiedzieć osobiście, lecz cynicznie i tchórzliwie czynią to na koszt i rachunek LOT-u. Polskie Linie Lotnicze LOT to firma zacna, zasłużona dla Polski, z wielkimi tradycjami, zatrudniająca znakomitych pilotów, techników, świetny personel pokładowy. Dziś ci ludzie martwią się o swoja przyszłość, zagrożoną wskutek fatalnego zarządzania firmą, która przy dobrym zarządzaniu mogłaby być znakomitą wizytówką Polski w świecie. Jeszcze raz przepraszam Polskie Linie Lotnicze LOT, że nie zapobiegłem oddaniu tej firmy w ręce ludzi, o których Sienkiewicz (nie Bartłomiej, tylko Henryk) naprawdę mógłby napisać, że bezczelność ze łbów im dymi... Z poważaniem Janusz Wojciechowski Publikacja dostępna na stronie:

tego pana nie obsługujemy